Pamiętasz radziecką kuchnię — przytulny świat garnków z kolorowymi kwiatami , kubków z wiśniami i kogutkami , emaliowanych czajników i puszek. Oczywiście nie sposób nie zauważyć charakterystycznego szczegółu – czarnej obwódki wokół krawędzi . Można go znaleźć niemal na każdym elemencie zastawy stołowej. Wydawałoby się, że to drobiazg… Ale tak naprawdę za tym prostym elementem kryje się cała historia inżynieryjnych obliczeń i pomysłowości .
Zastanówmy się, dlaczego się pojawił i dlaczego nadal jest uważany za jeden z symboli życia radzieckiego .
Jak to się wszystko zaczęło
Rozwój radzieckich naczyń emaliowanych rozpoczął się w latach 30. XX wieku. Po industrializacji kraj potrzebował niedrogich, trwałych i produkowanych masowo naczyń kuchennych. Stal emaliowana okazała się idealnym rozwiązaniem: trwała, odporna na korozję, bezpieczna dla żywności i łatwa do czyszczenia.
Pod koniec lat 70. produkcja osiągnęła kolosalne rozmiary — ponad 250 fabryk w całej Unii produkowało około 200 milionów sztuk zastawy stołowej rocznie! Wyobraźcie sobie: każda radziecka rodzina miała w domu co najmniej kilka emaliowanych garnków, kubków czy czajniczków.

Technologia produkcji była dość znormalizowana: najpierw ze zwykłej stali wykonywano półfabrykaty, które były prasowane, tłoczone, rozciągane, zwężano ich szyjki, a następnie wypalano w piecach w wysokiej temperaturze. Po obróbce cieplnej przedmioty myto w roztworze kwasu solnego – nadało to powierzchni lekką chropowatość, niezbędną do dobrej przyczepności do szkliwa.
Dlaczego czarna obręcz?
Problem leżał w konstrukcji produktów . Na zaokrągleniach – krawędziach garnków, kubków, uchwytach i pokrywkach – najgorzej trzymała się zwykła emalia. W trakcie eksploatacji to właśnie te miejsca były narażone na największe obciążenia: uderzenia, tarcie, zmiany temperatury. W efekcie najczęściej w tym miejscu pojawiały się odpryski, które nie tylko psuły wygląd potraw, ale również skracały ich trwałość.

Wtedy radzieccy inżynierowie znaleźli rozwiązanie: zastosowali specjalną, wyjątkowo mocną emalię wzbogaconą tlenkami manganu, kobaltu i niklu . Dodatki te nie tylko zwiększyły przyczepność powłoki do metalu, ale również nadały jej charakterystyczny czarny kolor . Ta „wzmocniona” warstwa chroniła najbardziej narażone miejsca i znacznie wydłużała żywotność naczyń .
Czarna obwódka nie jest więc tylko elementem dekoracyjnym, ale prawdziwym technologicznym trikiem zrodzonym z konieczności .
Estetyka i symbolika
Ale czarna obwódka miała jeszcze jeden efekt : podkreśliła kształt produktu, tworząc wyrazisty kontur, niczym rama obrazu . Dzięki kontrastowi między jaskrawymi wzorami kwiatowymi i surowym czarnym obramowaniem, naczynia wyglądały schludnie i dopracowane, a same produkty wydawały się wyższej jakości i bardziej niezawodne.Na kubkach, rondlach i czajnikach z typowymi dla ZSRR wzorami — jagodami , polnymi kwiatami , kogutami lub scenami dziecięcymi — czarna obwódka nadawała naczyniom szczególną „poważność” i rozpoznawalność.
Nawiasem mówiąc, wzornictwo naczyń emaliowanych uważano za ważną kwestię kultury państwowej : opracowywano i zatwierdzano całe serie wzorów przez specjalne komisje.
Dlaczego za granicą obywali się bez tego?

W ZSRR automatyzacja postępowała powoli: brak technologii, trudności gospodarcze i późniejsze zmiany polityczne uniemożliwiły masowe przejście na nowy sprzęt. Dlatego stara sprawdzona metoda z czarną obwódką przez długi czas pozostawała aktualna.
Życie po ZSRR
Po rozpadzie Związku Radzieckiego produkcja naczyń emaliowanych znacznie spadła. Wiele fabryk zostało zamkniętych lub zmieniło swoją działalność. Jednak tradycja czarnej opaski na głowę nie zanikła – wręcz przeciwnie, stała się elementem designu narodowego .

Niektóre nowoczesne marki celowo stylizują nowe kolekcje na „dobre stare klasyki” – z tymi samymi czarnymi opaskami, kwiatami i wiśniami .
W końcu
- Czarna obwódka na radzieckich naczyniach stołowych nie jest dziełem przypadku, lecz efektem precyzyjnych obliczeń inżynieryjnych.
- Chroniło najbardziej narażone części produktów przed odpryskami i uszkodzeniami.
- Dzięki niemu potrawy służyły przez wiele lat, przechodząc niekiedy z pokolenia na pokolenie .
- Dziś jest to również stylowy element wystroju, który zachowuje ciepło i ducha tamtych czasów .
Więc następnym razem, gdy sięgniesz po kubek z czarnym rantem, wiedz, że masz przed sobą nie tylko kuchenny przedmiot, ale mały kawałek historii .
PS. Podziel się swoją opinią w komentarzach.