Dziesięć lat temu moja żona opuściła mnie i piątkę naszych dzieci, zmuszając mnie do zostania samotnym ojcem.
Nie mając wyboru, nauczyłem się radzić sobie ze wszystkim i z roku na rok nasza więź z dziećmi stawała się coraz silniejsza.
Ale nic nie mogło mnie przygotować na jej reakcję, gdy dziesięć lat później dowiedziała się, co zrobiłem.