Południowe słońce bezlitośnie paliło asfalt ulic St. Laurent.
Na rogu Lancaster Avenue, wśród zakurzonych witryn sklepowych i aromatu ulicznego jedzenia, siedział młody mężczyzna.
Miał na imię Elias. Miał dwadzieścia osiem lat.
Jego włosy były rozczochrane, ubranie w strzępach, a oczy matowe ze zmęczenia i niedożywienia.